wtorek, 30 kwietnia 2013

Kraft2013...

Będzie dziś sporo zdjęć, więc usiądźcie wygodnie :)

Jak wiadomo takie wystawy u Nas to rzadkość, czego baaaaardzo żałuję... dlatego mam dla Was małe co nieco, ale o tym na końcu...

Plakat reklamujący

Akurat tego dnia Majka miała nastrój: "Ma-ma", więc cały czas chciała się przytulać. Byłam dzielna i aby wszystko w spokoju sobie obejrzeć, Majce na rękach wszystko pokazywałam :). Podobało jej się :)

Podobały mi się motywy morskie - fajne kolory...


Myślę, że ten obraz wyglądałby ładnie u mnie w domu ;)

Inne


Świetne były poduszki

Szydełkowe stworki w rzeczywistości to małe arcydzieła :) Szkoda, że nie miałam jak spróbować, ale chociaż oczy nacieszyłam :)

Filc

Obrazki z krzesłami 3D - super

Serweteczki, haft kaszubski ...
Koronki


Zdjęcie z góry


Z wystawy wyszłam pełna nowych sił oraz z ogromną chęcią spróbowania haftu hardanger, o którym marzę już długo. W tym celu razem ze mną do domu pojechały dwa katalogi z wzorami hardangera.

Katalog DMC 2013 jest również w moim posiadaniu

I trochę zieleninki na koniec ;)

Jak już pisałam wystawa była malutka, ale i tak oko nacieszyłam i wyszłam zadowolona, że pojechaliśmy.

A teraz małe co nieco. Otóż mam do rozdania 2 katalogi DMC 2013. Jest tam parę fajnych, nowych pomysłów, które może wykorzystacie?
Zasady są banalnie proste - Po prostu zapiszcie się pod tym postem, że miałybyście chęć, abym Wam katalog wysłała, a ja już niedługo rozlosuję 2 osoby, które dostaną katalog pocztą :).

Ależ mi tu tęskno, ale nawet nie mam co pokazać, bo ostatnio wyszywam tygodniowo po 2 godziny, więc same wiecie ...

Dziękuję za odwiedziny.

wtorek, 16 kwietnia 2013

Kici kici... Kraft2013

Ale dużo czasu minęło od mojego ostatniego posta... Dwa tygodnie, ojojoj... Do Was też nie zaglądam czego bardzo żałuję...

Jakoś ostatnio sięgam po igłę i po kilku krzyżykach odkładam robótkę, kładę się i bezmyślnie pykam pilotem albo zasypiam z Majką, budzę się o 22 i potem bezmyślnie pykam pilotem aż znów zasnę...
Jakieś przesilenie wiosenne albo jakieś inne cholerstwo mnie dopadło, oby tylko nie robótko-wstręt... ;)

Dziś pokażę Wam kolejne dwa kotki - zielony i niebieski.



Kolejna słitaśna focia będzie pewnie już na zakończenie tej tęczowej, kociej ferajny ;)

A teraz znikam w czeluściach aby dalej pykać pilotem, bo już słyszę jak mnie woła ;P

Mam nadzieje zaczerpnąć inspiracji i nabrać chęci na igłę na dniach kraftu w Gdańsku.
Nie wiem jeszcze w który dzień pojadę ale relacja na blogu będzie na pewno.

czwartek, 4 kwietnia 2013

Pierwsza filiżanka...

Ostatnio udało mi się podgonić trochę filiżankę i mam prawie skończoną pierwszą. Prawie, bo zabrakło mi białego koloru. Kontury zawsze robię na koniec, więc filiżanki będę pokazywała gołe :)

I całość...
Ale w głowie kot w kolorze zielonym ;)
Dziękuję za życzenia i odwiedziny :)